Odcinek Kozienice - Góra Kalwaria
Tym postem kontynuujemy wycieczkę z Sandomierza do Warszawy. Tym razem jedziemy z Kozienic do Góry Kalwarii. Jest to piąta z siedmniu części całej podróży. Zapraszam na wycieczkę.:-)
Jesteśmy w Kozienicach na skrzyżowaniu DK79 i DK48, która prowadzi w stronę Dęblina. Skręcamy w lewo.
Pożegnaliśmy już DK48.:-)
Po prawej stronie stoi stacja benzynowa Statoil i Tesco.
Po prawej stronie mijamy ciąg domów dziwnie ustawionych bardzo blisko siebie. Jak takie coś nazwać? Ciaśniota?;-)
Szkoda, że robiąc zdjęcie ruszyłem ręką.:-( Na znaku są takie odległości: Góra Kalwaria 49 km, Piaseczno 66 km, Warszawa 85 km.
Skrzyżowanie. W prawo można skręcić do Świerż Górnych, no ale co z tego skoro jedziemy do Warszawy?:-)
Przejeżdżamy przez miejscowość Ryczywół.
Wjeżdżamy do Magnuszewa.
Mijamy skrzyżowanie DK79 z DW736 od miejscowości Latków.
DK79 i DW736 biegną tutaj wspólnym ciągiem.
Dojeżdżamy do ronda. Będziemy zjeżdżać drugim zjazdem.
Na tym skrzyżowaniu DW736 ucieka nam w stronę Warki.:-) Wiem, wiem. Pomyśleliście pewnie o piwie... ;-)
Zostało 28 km do Góry Kalwarii.
Mijamy most na rzece Pilica.
Jesteśmy w Ostrówku.
Jeszcze tylko/aż (niewłaściwe skreślić) 13 km.:-)
Świetnie oznakowane rondo. Szkoda, że tak rzadko stosuje takie rozwiązania...
Znowu rozwidlenie dróg do Warki z tym, że w postaci ronda.:-)
Zjeżdżamy z ronda.
Góra Kalwaria.:-)
Skżyżowanie z DW739 do Czerska. Czersk to też miasto w województwie pomorskim, przez które przebiega DK22.
Powoli dojeżdżamy do ronda krzyżującego DK79 z DK50 w kierunku Grójca i Mińska Mazowieckiego. Droga ta nazywana jest Tranzytową Obwodnicą Warszawy.
I dojechaliśmy do końca piątej części całej podróży.:-)
Koniec. Pozdrawiam.:-)